Co będzie najlepszym prezentem dla znajomego Chińczyka, a jakiego prezentu należy się wystrzegać?
Czekoladki Wedla w czerwonej puszce ze złotą kokardą bardzo trafią w chiński gust.
To dwa ulubione przez Chińczyków kolory.
Podobnie obrazek z jakimś ładnym zabytkiem.
Góralska drewniana skrzyneczka, bursztynowa bransoletka, haftowana chusta – wszystko to bezpieczne ‘pewniaki’.
Za to nietrafionym prezentem byłby zegar lub zegarek ( bo obdarowanego mogłyby zasmucić upływem czasu, po którym nastąpi koniec tego naszego żywota ), kierpce, wachlarz czy nożyk do otwierania listów, które wieszczą rozstanie.
Wiąże się to albo z funkcją tych rzeczy albo z wymową po chińsku nazw tych przedmiotów identyczną jak wymowa słów ‘koniec’, ‘rozdzielać’ czy ‘odchodzić’.
Tego typu przedmiotów Chińczycy więc sobie nie przekazują, zaopatrując się w nie sami.
Jeśli odwiedzamy chiński dom i chcemy sprezentować gospodarzowi wino, kupmy od razu dwie butelki – tak będzie bardziej elegancko.
Kilkogram czy dwa okrągłych, kolorowych owoców też zawsze będzie miłe widziany przez mieszkańców Państwa Środka – mogą to być mandarynki, jabłka, granaty, winogrona czy pomarańcze.
Nie zdziwmy się natomiast jeśli w prezencie od chińskiego znajomego otrzymamy puszkę dobrej zielonej herbaty czy też jedwabną chustkę czy szal.