Miły Czytelniku, Zabiorę Cię teraz, wraz z moimi smoczymi wspomnieniami, które właśnie do mnie przypłynęły, na wyspę Hajnan, gdzie spędziłam kiedyś dość niesztampowo obchody nowego księżycowego 1996 roku… Wtedy pierwszy raz zobaczyłam rosnące na plantacjach banany, krzewy z mandarynkami z podobne z yuzu, ananasy, kokosy i papaje, i też się bardzo dziwiłam, że wygląda to […]
