Jeśli wierzycie w przeznaczenie, miłość i reinkarnację, nie rozczarujecie się tym filmem.
Na Young ( Greta Lee ) i Hae Sung ( Teo Yoo ) to przyjaciele z dzieciństwa, których potem los rozdzielił tak, że młodość spędził już daleko od siebie, bo w Korei, Kanadzie i Stanach.
Kiedy przyjdzie im się spotkać jako dorosłym już ludziom, wracają łączące ich wcześniej uczucia.
Co z nimi zrobią – pozwolą im przeminąć czy zapragną, by z nimi zostały?
Czy zechcą zmienić dla nich swoje życiowe drogi?
Jeśli się zdecydujecie obejrzeć ten film, nastawcie się na prawie dwie godziny dobrego koreańskiego refleksyjnego tegorocznego kina.