Guazi to pestki słonecznika, ulubiona chińska przegryzka. Solone, o smaku herbaty… Do wyboru, do koloru. Kiedyś chrupane obowiązkowo w każdej podróży powodowały że w ich łupinkach brodziło się wysiadając z pociągu… Dziś w co droższych pociągach natykamy się na zakaz ich spożywania… Czasy się widać i w Chinach mocno zmieniają… A dzieci z domu kultury […]
Liczi, jaśmin, nagietek, osmanthus, bez, koniczyna, stokrotka, chryzantema stanowią ukryte centrum herbacianej kulki, chronionej z zewnątrz listkami zielonej lub białej herbaty. Chińczycy zwą ją gongyi huacha, wynaleźli ją w trzynastym wieku za czasów chińskiej dynastii Song, choć do europejskich filiżanek trafiła dopiero w wieku dwudziestym. Parzy się ją w szklanym imbryku dwu lub trzykrotnie w […]
Historię tę kilka lat temu przekazała Smokowi w czasie wolnym od tłumaczenia mama małej chińskiej cytrzystki (było to w centrum leczenia zaburzeń słuchu w podwarszawskich Kajetanach, gdzie dzieci (w tym dziewczynka, którą Smok tłumaczył) i dorośli z implantami ślimakowymi biorą udział w corocznym muzycznym konkursie ‘Slimakowe rytmy’). Rodzice tej dziesięcioletniej chińskiej jedynaczki wychowywali ją nadzwyczaj […]
Francuzi bywają mistrzami romantycznych komedii, a kiedy reżyserem zostaje C. Lelouche, a jedną z ról gra Ch. Lambert – możemy być spokojni o jakość filmu. W filmie tym poznajemy pewnego francuskiego muzyka, ktory realizuje w Indiach zlecenie stworzenia muzyki do bollywoodzkiej wersji ‘Romea i Julii’. Splot okoliczności wysyła go wraz z żoną ambasadora Francji do […]
Potomek bajkopisarza, a zarazem jego imiennik Ignacy Krasicki opowiedział Smokowi pewną historię sprzed lat, gdy jako młodzieniec odwiedzał Chiny… Odmawiając zabicia na jego oczach, a potem spożycia mózgu pewnej małpy w szacownej kantonskiej restauracji, musiał przyjąć ją od gospodarza w prezencie, tym samym ratując dobre imię chińskiego gospodarza… Warszawska rodzina pana Ignacego powitała chińskiego goscia […]
Uczestniczki kursu języka i kultury Chin na Uniwersytecie Trzeciego Wieku Politechniki Warszawskiej gościły przedstawicielki Instytutu Konfucjusza pod wodzą niezawodnej Haiyan. Wraz z dwiema asystentkami, Angelą i Lixin trzy miłe panie z Chin przygotowały dla polskich kursantek dwa rodzaje herbaty – jaśminową i białą – właściwe dla przedwiośnia i wiosny. Do herbaty podały herbaciane ciasteczka przygotowane […]
Wizyta w Krakowie w grudniu 2006. Smok ze swoją mamą raczą się w ‘Mangha’ sushi popijając ‘genmaicha’ czyli zieloną japońską herbatą z dodatkiem prażonego ryżu. Po dojściu na rynek obie już drżą z zimna. Po powrocie do stolicy Smok łapie przeziębienie, a po wyleczeniu opowiada historię tę znajomej Chince – Co zrobiłaś, nieszczęsna? – wykrzykuje […]
Smok na zaproszenie koleżanki Mani wybrał się na spotkanie z hinduskim nauczycielem z Ruchu Ammy, który wizytował właśnie nasz kraj. Swami najpierw zrobił wykład. Mówił o kilku rodzajach lęku jak lęk przed zmianą, niebezpieczeństwem czy utratą tożsamości. W drugiej części spotkania odśpiewanych zostało kilka pieśni, w tym jedna – o matce – po polsku, a […]
‘Qing he cha’ ( czytamy: cing he czcha ) – to po chińsku ‘proszę napij się herbaty’. Tak grupa dzieci, uczestników kursu języka chińskiego w domu kultury ‘Świt’ w Warszawie przy ulicy Wysockiego 11 zaczyna wszystkie swoje zajęcia. ‘Ni xiang he lucha haishi hongcha?’ (czytamy: ni siang he liczcha hajszy hungczcha’) – pytają się najpierw […]
Jak po chińsku przywołać kogoś do siebie? Otóż tak jak dzieci na zdjęciu wyciągamy najpierw przed siebie wyprostowaną rękę, po czym poruszamy palcami. Gdybyśmy mieli dodać słowa, dodalibyśmy ‘guo lai’ ( czytane: głolaj ), czyli – ‘przybądź’.